Długo zbieraliśmy się aby wystawić jakąś opinię i to wcale nie z braku wolnego czasu, ale właśnie z jego nadmiaru ;) Mijają dwa miesiące od kiedy zakończyliśmy Indywidualny Plan Nauki Zasypiania i od tego czasu mamy wreszcie wolne wieczory, możemy zaplanować wyjścia, wycieczki, podróże. Wstajemy rano wyspani i pełni energii na nowy dzień.

Ale wcześniej tak nie było. Nasza historia jest podobna do wielu…Zosia budziła się w nocy, jeśli nie jadła to nie umiała inaczej zasnąć jak noszona na rękach. I o ile samo noszenie na początku nie było aż tak uciążliwe (bo przecież małe dzieciątko jest takie kochane i słodkie, że każdy chce je nosić), o tyle najgorsze było odkładanie do łóżeczka bądź wózka. Zosia stała się nieodkładalna i mając już prawie roczek ważyła już na tyle dużo, że kręgosłup zaczynał odmawiać posłuszeństwa. A na dodatek zaczęła budzić się np. o 04:00 nad ranem zupełnie wyspana. Na początku sami próbowaliśmy coś zmienić, ale jakoś nam nie szło. Poza tym mało które dziecko znajomych ładnie spało noce, a najbliższa rodzina mówiła, że tak musi być, że z czasem z tego wyrośnie. Jednak nie dawało nam to spokoju, czytaliśmy o metodach, sposobach aż wreszcie na którymś z forów natrafiliśmy na linka na stronę DobrejNocki. I stwierdziliśmy, że nie zaszkodzi spróbować. Z lekką obawą o to, czy zainwestowane pieniądze dadzą efekt i czy Pani Edyta sobie poradzi z naszym uparciuchem weszliśmy w program na 100%. I stał się cud. Zosia bardzo szybko się przestawiła, a Pani Edyta cały czas nas wspierała i dowartościowywała jako Rodziców. Okazało się, że nasza Zosia stała się prawdziwym śpiochem! Oczywiście nadal zdarzają się sytuacje, że po odłożeniu do łóżeczka Zosia płacze i nie chce zasnąć, ale inaczej na to reagujemy. Właśnie – teraz wiemy jak prawidłowo reagować. I Zosia wyczuwa naszą pewność. Pięknie śpi całe noce od 19:30 do 06:00 albo 06:30 rano. Jako prawie 15 miesięczna dziewczynka nadal uwielbia kłaść się na dwie drzemki, i nawet często zdarza się, że to my ją budzimy! Nasza córka jest wyspana, budzi się uśmiechnięta, radosna. Szczęśliwe dziecko – szczęśliwi rodzice.

Kiedyś ktoś nas zapytał, co takiego powiedziała Wam „ta Pani” czego nie wiedzieliście. I tak naprawdę nic takiego. Ale uporządkowanie tego, co wiemy, wsparcie merytoryczne i mentalne, życzliwe słowo, pomoc z uporaniem się z emocjami, to wszystko sprawiło, że osiągnęliśmy cel. I był on wart wydanych pieniędzy, czasu i nakładu pracy. Dziękujemy Pani Edyto za pomoc. Teraz mamy wrażenie, że tamte czasy, gdy Zosia nie przesypiała nocy to odległa przeszłość. A przyszłość jawi się w zdecydowanie jasnych barwach.

Pozdrawiamy wyspani i uśmiechnięci i wszystkich wahających się zachęcamy do skorzystania z usług  TwojejDobrejNocki.


Możliwość komentowania została wyłączona.

Koszyk0
Brak produktów w koszyku!
Kontynuuj zakupy
0