Noc z 7-ego na 8-ego października 2017
Emilka urodziła się 7 października 2017 o godzinie 14:39.
‘Po porodzie Emilka przespała cala noc do 7 rano!’ – SMS-owaliśmy podekscytowani do Dziadków Emilki.
Zaczynał się nowy dzień i nowe dla nas rodzicielstwo…

Następne 365 nocy
Drugiej nocy w szpitalu już widzielismy, że Emilia nie należy do śpiochów. Podczas gdy inne dzieci spały w łożeczkach, córka odlożona chocby na chwilę  płakała. Po przyjściu do domu Emilka nadal nie spala. Nie chciała spać w swoim łóżeczku. Usypiała bardzo długo z płaczem, tylko w konkretnych pozycjach, bujana na rękach, a później już tylko przy piersi. Budziła się czasem co godzinę. Podczas lepszych nocy budziła się tylko trzy razy, ale nad ranem, o godzinie piątej, nie chciała dać odłożyć się już do łóżeczka.

Czasem zasypiałam z Emilką, podczas nocnego karmienia na fotelu, mając potem wyrzuty sumienia, że mogła mi spaść. Raz, nie mogąc odłożyć Emilki do łóżeczka po kilkukrotnym przystawianiu do piersi i bujaniu na rękach, zaniosłam ją w środku nocy do zabawek, mówiąc, aby bawiła się, jeśli nie chce spać.

‘Tysiące Mam nie śpią właśnie, usypiając i karmiąc swoje dzieci. To minie, a Ty będziesz tęsknić za tymi nocami’ – czytałam na stronach internetowych i próbowałam sobie wmówić, że tak właśnie będzie.

‘Powinniście zorganizować się tak, abyś mogła odsypiać w weekend’ – doradzali rodzice. Nie potrafiliśmy się TAK zorganizować.

‘My nie spaliśmy od czterech lat’ – mówili znajomi rodzice dwójki dzieci. Staraliśmy się pogodzić z tym, że tak wygląda bycie mamą i tatą.

‘Pozwólcie jej spać z Wami w łóżku’ – doradzali Dziadkowie Emilki. Chciałam, jednak, aby córeczka miała swoją, spokojną i zdrową przestrzeń do spania, gdzie będzie jej dobrze.

‘Może spróbujcie dać jej mleko modyfikowane na noc zamiast karmienia piersią, aby dłużej spała’ – doradzała pielęgniarka środowiskowa. A ja buntowałam się, bo dalej chciałam karmić piersią, a obawiałam się,  że podanie butelki może to zaburzyć.

Noce w październiku 2018

Emilka zaraz kończy roczek, a spanie naszej Rodziny nie poprawiło się od wielu miesięcy.

Słyszymy od znajomych, że ich dzieci, w wieku przedszkolnym, nadal budzą się trzy razy w nocy. Boimy się,  że czeka nas to samo…

Podejmujemy decyzję o skonsultowaniu się z Panią Dobranocką. Po rozmowie telefonicznej i z przekazanego nam indywidualnego planu dowiadujemy się, że podczas nauki samodzielnego zasypiania, najpierw sytuacja może ulec pogorszeniu, aby potem się poprawiła. Szykujemy się więc na najgorsze.’Najgorsze’ jednak nie nadchodzi. Emilka bardzo dobrze reaguje na wprowadzony przez Panią Dobranockę harmonogram dnia i rytuał przed snem. Choć są też trudne momenty, kiedy w pierwszych dniach reaguje silnym płaczem na moje ‘Dobranoc’, to po trzech dniach nauki samodzielnego zasypiania, spokojnie zasypia w swoim łóżeczku, zaraz jak wyjdę z pokoju. Po kilku dniach zaczyna przesypiać też noce. Dzięki Pani Dobranocce, Emilka nauczyła się też spać w łóżeczku podczas drzemek w ciągu dnia, choć przez rok zasypiała tylko bujana w wózku.

Nie otwieramy jeszcze szampana, bo nie możemy uwierzyć,  że to się dzieje naprawdę…

Narazie świętujemy po cichu, aby Emilki nie obudzić, ale z każdym dniem mamy coraz więcej energii i częściej się uśmiechamy.

Obecne dni

Rano, nie witamy się zdawaniem relacji o tym jak ciężko minęła noc, ale z uśmiechem mówimy do siebie Dzień Dobry!

 


Możliwość komentowania została wyłączona.

Koszyk0
Brak produktów w koszyku!
Kontynuuj zakupy
0